Zakup nieruchomości na wynajem może stanowić niezłą lokatę kapitału. Fakt ten świetnie wykorzystują mniejsi i więksi gracze na rynku nieruchomości. Począwszy od zwykłego obywatela, a skończywszy na gigantach obracających setkami nieruchomości, każdy próbuje coś zarobić. Co prawda zarobki te, w przypadku wynajmu jednego mieszkania lub domu, będą nieporównywalnie mniejsze niż w przypadku posiadacza kilku nieruchomości na wynajem, to i tak pozwolą uzyskać jakieś namacalne korzyści finansowe. Dodatkowo, inwestorzy zarabiają nie tylko na wynajmie posiadanych biur, mieszkań, domów czy też powierzchni magazynowych. Liczą również zyski wynikające ze stale rosnących cen nieruchomości. Wychodząc naprzeciw stale rosnącemu zapotrzebowaniu na lokale pod wynajem, deweloperzy próbują więc z mniejszym lub większym rezultatem realizować inwestycje polegające na budowie obiektów z takimi właśnie powierzchniami. Wystarczy popatrzeć na centra miast, w których jak przysłowiowe „grzyby po deszczu”, wyrastają coraz to kolejne biurowce i apartamentowce oferujące przestrzeń biurową i mieszkalną. Wynajmem takich powierzchni zajmują się profesjonalne biura, w których wykwalifikowani agenci przeprowadzają proces wynajmu od A do Z. Na ich usługi coraz częściej decydują się również przeciętni obywatele (chociaż ich nierzadko odstrasza konieczność zapłacenia pośrednikowi tzw. prowizji), którzy zaoszczędzony w ten sposób czas (na pokazywaniu klientom nieruchomości czy np. ustalaniu warunków najmu) wola wykorzystać na czynności umożliwiające dalsze gromadzenie kapitału.