Czy polscy siatkarze wykorzystują swój potencjał?

0
446
Rate this post

Niedawno zakończyły się Mistrzostwa Świata w siatkówce mężczyzn. Polacy w wielkim finalnie przegrali z Włochami. Biało-czerwoni zdobyli zatem srebrne medale, ale… eksperci i kibice nie byli z tego do końca zadowoleni. Czy Polska wykorzystała swój wielki potencjał na tej imprezie? Jakie są główne cele przed tą kadrą?

Nikola Grbić wprowadził swoje porządki

Nieco ponad rok temu Polacy rywalizowali na Turnieju Olimpijskim. Nasi siatkarze byli faworytami do złota. W grupie Polakom poszło dość gładko. Co prawda zawodnicy Vitala Heynena przegrali pierwsze spotkanie, ale potem grali jak z nut. Aż do ćwierćfinału. Tam czekali na nas już Francuzi. Finalnie Polacy przegrali z Trójkolorowymi 2:3. Po raz kolejny Biało-czerwoni zawiedli zatem na docelowej imprezie. Stało się jasne, że Vital Heynen musi pożegnać się z polską kadrą. Jego następcą został Nikola Grbić. Serb od razu wprowadził swoje porządki. M.in. nie powołał Fabiana Drzyzgi, który przez ostatnie lata był podstawowym rozgrywającym. Serb nie zdecydował się także zabrać na Mistrzostwa Świata 2022 Wilfredo Leona. Kubańczyk mający polskie obywatelstwo niedawno był kontuzjowany i według Serba jeszcze nie odzyskał optymalnej formy. Widać, że nowy trener ma swoich ulubionych zawodników, na których konsekwentnie stawia. Nawet pomimo tego, że wylewa się na nich fala hejtu w mediach po nie do końca udanych potyczkach (najlepszym przykładem jest sytuacja z Aleksandrem Śliwką).

Srebro na Mistrzostwach Świata zostało przyjęte z umiarkowanym zadowoleniem

Polacy na mundialu byli faworytami do złota. Warto przypomnieć, że Biało-czerwoni bronili pierwszego miejsca, które wywalczyli w 2014 i 2018 roku (wtedy to dwukrotnie w finale ogrywaliśmy Brazylijczyków). Podopieczni Nikoli Grbicia rozpoczęli ten turniej bardzo dobrze. W grupie Polacy zanotowali same wiktorie (3:0 z Bułgarami, 3:0 z Meksykiem i 3:1 z Amerykanami). W pierwszym meczu fazy pucharowej Polacy bez większych problemów ograli do zera Tunezyjczyków. W ćwierćfinale zawodnicy Nikoli Grbicia trafili na Amerykanów. Po trudnym spotkaniu Biało-czerwoni triumfowali 3:2. Pięć setów było też potrzebnych do wyłonienia triumfatora spotkania Polska – Brazylia. Canarinhos chcieli sprawić niespodziankę, ale na finiszu to Polska okazała się lepsza. W finale zawodnicy Nikoli Grbicia trafili na Włochów. Młoda kadra Italii zagrała bez kompleksów i niespodziewanie triumfowała 3:1. Srebro to srebro, ale widać było, że mało kto cieszy się z tego medalu. Biorąc pod uwagę ekspertów od tego sportu, kibiców, jak i samych zawodników. W końcu Polska na pewno miała potencjał, by zanotować wiktorię w tym turnieju.

Celem jest medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu

Powoli opadają już emocje po Mistrzostwach Świata, które nie były do końca dla nas udane. Od wielkich zespołów (a do takiego grona można zaliczyć polskich siatkarzy) oczekuje się bowiem zwycięstw. Najważniejsze są jednak Igrzyska Olimpijskie. W 2024 roku Polacy będą chcieli w końcu zdobyć medal na tej imprezie. Jeśli Biało-czerwoni zagrają na miarę swojego potencjału, to nie powinno być z tym większego problemu. Być może Biało-czerwoni zanotują nawet zwycięstwo na tej imprezie.

Potrzebujesz miejsca na swoją reklamę? Zajrzyj na radio.bialystok.pl.