Wódka na wesele – odwieczny problem organizatora takich imprez. Jaką wódkę kupić? Ile jej kupić? Podliczyć budżet i ogarnąć to wszystko rozumem – oto prawdziwe trudności dla organizatorów. Zacznijmy od początku. Wódka na stole być musi, a przynajmniej być powinna, bo zawsze znajdzie się ktoś albo kilkudziesięciu „ktosi”, którzy będą chcieli się kulturalnie, bądź mniej kulturalnie napić. Najlepiej wybrać coś ze średniego przedziału cenowego – żeby goście byli uradowani i kieszeń ocalona. Gusta są różne i o nich się nie dyskutuje, nawet jeśli chodzi o wódkę. W mojej ocenie należy odrzucić myśli o najbardziej tanich „kandydatkach” i zerknąć poziom wyżej. Za około 20 PLN możemy kupić wódkę o dość wysokiej jakości. To najczęściej właśnie one pojawiają się na imprezach plenerowych i domówkach lub są przemycane przez młodzież do klubów i pubów. Odkąd pamiętam, na wszystkich weselach i balach, w których brałem udział, wódki z tego przedziału cenowego były zawsze (i to się sprawdzało). Stąd wydaje mi się, że to wprost doskonały wybór. Oczywiście, jeśli masz pieniądze i uważasz, że nie przystoi raczyć tym gości, to zainwestuj w coś z górnej półki. Powiedzmy, że wybrałeś już wódkę. Spójrz na listę gości, weź pod uwagę, kto pije więcej, kto mniej, kto w ogóle? Ile jest kobiet i ilu jest mężczyzn? Na podstawie tych danych zakup hurtowo wytypowaną przez ciebie ilość. Z doświadczenia wiem, że zawsze lepiej, jeśli wódki jest więcej, aniżeli miałoby jej zabraknąć, gdyż jak głosi ludowe przysłowie „najlepsza wódka to ta, która jest”.
