Bakłażan, mój ulubiony. Robi się z niego zupy, przekąski, a nawet desery. Uważany za afrodyzjak. Różne go nazywają. Ten sam bakłażan może być gruszką miłosną, oberżyną, jajkiem krzewiastym lub…psianką podłużną. Bez względu jednak na to jak go nazwiemy, przygotowana z niego sałatka przebija wszystkie inne.
Składniki:
2 bakłażany;
2 pomidory;
2 czerwone papryki;
2 łyżki masła;
1 cebula;
2 ząbki czosnku;
kolendra, pietruszka, pieprz i sól do smaku
Przygotowanie:
Po umyciu warzywa umieszczamy na ogniu (może być grill, kuchenka gazowa, w ostateczności piekarnik rozgrzany do temperatury 220 stopni). Musimy je ciągle przewracać. Uważajcie na pomidory! One pierwsze będą nadawały się do zdjęcia z ognia.
Paprykę zabieramy, kiedy skórka będzie czarna. Zdejmujemy ją (łatwiej usunąć, gdy poleżą w misce pokryte folią).
Kiedy skóra bakłażanów będzie twarda i czarna, je także zdejmujemy z ognia. Następnie oczyszczamy je.
Jeszcze gorące pomidory, paprykę i bakłażany na drobno siekamy. Dajemy do nich masło i mieszamy do czasu aż się roztopi. Później dorzucamy pokrojoną cebulę, zioła i drobno pokrojony czosnek. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. I sałatka przygotowana. Zaręczam wam, że szybko będziecie robić następną. Smacznego! Jeszcze jedno: sałatkę możemy jeść na gorąco i na zimno. Wybór należy do Was.